Ten hotel w Debreczynie będzie częścią wyjątkowej marki.
Accor nadal poszerza swoje portfolio na Węgrzech: Hotel Lycium w Debreczynie dołącza do Handwritten Collection, wybranej kolekcji hoteli oferujących wyjątkowe zakwaterowanie.
Accor nadal poszerza swoje portfolio na Węgrzech: Hotel Lycium w Debreczynie dołącza do Handwritten Collection, wybranej kolekcji hoteli oferujących wyjątkowe zakwaterowanie.
Debrecen is one of Hungary’s most significant cities…
Debreczyn i jego okolice są doskonałym celem podróży, ponieważ mają bogate dziedzictwo historyczne i kulturowe.
Debreczyn jest niezwykle interesującym i atrakcyjnym miastem z punktu widzenia turystycznego…
Kamienna świątynia w obecnym kształcie zbudowana została w XIX wieku na miejscu drewnianego kościółka, który pierwotnie służył jako dom modlitwy.
więcej...Ten do dziś najważniejszy w Debreczynie kościół katolicki zbudowany został w połowie XVIII wieku w stylu barokowym z elementami stylu Zopf.
więcej...W położonym pomiędzy Wielkim Zborem Kalwińskim a Kolegium Kalwińskim Ogrodzie Pamięci stoi pomnik księcia siedmigrodzkiego Stefana Bocskay’ego, wzniesiony w 1906 roku z okazji 300.
więcej...Dzięki stałym wystawom w Domu Literatury w Debreczynie zwiedzający mogą poznać życie sławnych pisarzy i poetów związanych z tym miastem.
więcej...Hotel Divinus, pierwszy pięciogwiazdkowy hotel konferencyjno-wellnessowy we wschodnich Węgrzech, zaprasza wszystkich, …
Hotel Mercure Debrecen****Superior położony jest w samym sercu drugiego co do wielkości miasta Węgier, w pobliżu emblematycznych budynków.
Hotel i Restauracja Parizs Garden**** zapraszają wszystkich do swego obiektu, który położony jest w centrum Debreczyna …
Hotel położony jest w rekreacyjnej części Debreczyna, w odnowionym parku Wielkiego Lasu i należy do kompleksu Aquaticum SPA.
Bistro „U sąsiada” znajduje się w pobliżu głównej siedziby ucniwersytetu w nowoczesnym, ale przytulnym otoczeniu.
więcej...Mieszcząca się w jednym z najpiękniejszych budynków w centrum miasta, zabytkowym Pałacu Biskupim kawiarnia Złoty Dąb od samego początku cieszy się dużą popularnością wśród mieszkańców Debreczyna.
więcej...Najprawdziwsze chyba kulturalne bistro w mieście wita gości oryginalnym wystrojem i zaprasza na pyszne dania z sezonowych składników oraz niezrównane koktajle.
więcej...Ikona to fanatyczny warsztat kulinarny, który nie zadowala się poprawnością, tylko dąży do perfekcji. A wszystko po to, żeby dania przygotowane były z najlepszych, lokalnych składników w niezmiennie najwyższej jakości, i nienagannie serwowane.
więcej...Dla mnie jednym z najpiękniejszych i najbardziej uspokajających miejsc w Debreczynie jest park w Wielkim Lesie. Od dziecka lubię być blisko przyrody. Jednym z najpiękniejszych miejsc w Wielkim Lesie zarówno w lecie, jak i w zimie, jest Żabie jeziorko, potrafi bowiem zabłysnąć urodą w każdej porze roku. Brzegi jeziora stwarzają świetne warunki do spaceru, przejażdżki rowerem czy po prostu chwili relaksu. W trakcie odkrywania jeziorka można spotkać wiele zwierzątek, co jest dla mnie dodatkowym plusem. Można zobaczyć z bliska żółwie błotne, kaczki krzyżówki, nie brakuje też ptaków śpiewających.
Uwielbiam włóczyć się po mieście bez celu, z jednej uliczki na drugą, od jednej fontanny do innej. Skwerek Ady’ego (Ady Park) to jedno z moich ulubionych miejsc, nie tylko z powodu fajnej fontanny, ale także z powodu debreczyńskiego piernikowo-miodowego tortu w położonej przy nim cukierence Mandula. W centrum miasta nie można pominąć zaułka Hal köz i fontann na głównym placu, które otoczone są licznymi kawiarniami i ogródkami. Najbardziej efektowna jest jednak wysoka na kilkadziesiąt metrów gra świateł Teratru Mgły w Wielkim Lesie. To dopiero selfie point!
Pewnego razu w Debreczynie wyrosła sobie i do dziś ma się dobrze, ba, nawet wciąż się rozwija mała, acz imponująca kafejka Pewnego razu (Volt Egyszer). Często zaczynam tu dzień: boskim kawowym specjałom towarzyszy zawsze miła, uprzejma obsługa. Dobry początek dnia gwarantowany. Siedząc za ogromnymi szklanymi witrynami kawiarni, podziwiam coraz piękniejsze centrum miasta, matki pchające wózki i dzieci biegające wokół fontanny, a jeśli się spieszę, chętnie korzystam z serwisu coffee-to-go.
Uwielbiam spacerować po starej części Debreczyna. Taką jest dzielnica Szentlászlófalva, położona pomiędzy centrum miasta a Wielkim Lasem. Zawsze wciąga mnie nastrój krętych uliczek, ich dźwięcznych nazw, starych, chłopsko-mieszczańskich domów i pięknych bram. Po przyjemnym spacerze chętnie wstępuję do baru Incognito, który mieści się na rogu ulic Eötvös i Rákóczi, w starym mieszkaniu przerobionym na lokal, gdzie co wieczór mam szansę, żeby załapać się na fajny koncert.
Najpiękniejsze chwile mojego życia związane są z Biblioteką i Salą modlitewną (Oratorium) Kolegium Kalwińskiego, bo to właśnie tutaj mieliśmy z mężem przedślubną sesję zdjęciową i tu braliśmy ślub cywilny. To nieprzypadkowe, że kiedy mam wskazać jedną z wielu osobliwości Debreczyna, przychodzą mi na myśl właśnie.ta wspaniała biblioteka, uważana za jedną z najpiękniejszych na świecie, oraz Sala modlitewna, służąca dwukrotnie jako miejsce Zgromadzenia Narodowego.
Strasznie trudno jest mi wskazać jedno ulubione miejsce w moim ukochanym mieście, jeśli jednak już muszę, wybieram ulicę Targową. A dlaczego? Bo za każdym razem przechadzając się główną ulicą, przed moimi oczami spotyka się przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Uwielbiam zatrzymywać się przed witrynami sklepów, posłuchać szumu spadającej w fontannie wody i głośnego śmiechu dzieci, popijać gorącą albo mrożoną kawę na wynos, słuchać muzyki granej przez ulicznych grajków i czuć się jak w domu. Ja po prostu uwielbiam moje miasto.
Wielki Las od zawsze był jednym z moich ulubionych miejsc, a od kiedy mam małe dziecko, jesteśmy stałymi bywalcami placu zabaw nad Żabim jeziorkiem i jego okolic. Uwielbiam atmosferę tego placu, drzewa dające cień, zwierzątka żyjące w jeziorze, spokój, jaki roztacza cichy szum pobliskiego wodospadu. Spacerując dalej, na pewno nie oprzesz się skakaniu po wystających nad powierzchnię wody kamieniach fontanny przy Teatrze Mgły, a kiedy już poczujesz zmęczenie, kilka metrów dalej możesz podładować baterie lemoniadą w jednej z kafejek na promenadzie. A jeśli zgłodniejesz, polecam Ci moje ulubione potrawy: zestaw Beach hummus w kafejce Pewnego razu (Volt Egyszer) albo krakersy rybne z małą czuszką w barze Tylko ryby (Csakhal). Oba dania są boskie, szkoda byłoby je przegapić!